Pierwsza wygrana w III lidze !!
- Katarzyna Grzybacz
- 12 paź 2015
- 3 minut(y) czytania
10 października na hali Gimnazjum w Rabie Wyżnej rozegrałyśmy mecz drugiej kolejki pierwszej rundy III ligi MZPS. Naszymi przeciwniczkami był młody, ale doświadczony zespół UKS Jedynki Tarnów.
Ten kto postanowił sobotnie popołudnie spędzić razem z nami, dopingując naszą drużynę, nie mógł żałować. Raz, że był świadkiem ciekawego, stojącego na dość wysokim poziomie widowiska sportowego, a dwa, że mógł świętować z nami pierwsze, historyczne zwycięstwo w III lidze.
"Lepszego debiutu na własnym parkiecie nie mogliśmy sobie wymarzyć. Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, w stosunku do poprzedniego meczu popełniliśmy mniej błędów własnych i to zaowocowało. Świetnie zagrywaliśmy, dobrze nam szło na siatce, a w polu było sporo walki i ambicji. Tarnów to naprawdę, mimo że młody, to bardzo poukładany zespół szkolony od najmłodszych lat. Zwycięstwo z nimi bardzo cieszy" - tak mecz podsumował nasz trener Ryszard Szawernoga.
Mecz na pewno mógł się podobać. Długie wymiany okraszone były potężnymi atakami i ofiarnymi obronami z jednej i drugiej strony. Jednak to my ogólnie lepiej weszłyśmy w mecz. W pierwszym secie po okresie gry punk za punkt wypracowałyśmy sobie kilkupunktową przewagę, której jednak nie zdołałyśmy utrzymać. Duża w tym zasługa środkowej Tarnowa, która gdy znalazła się w polu serwisowym to paroma świetnymi zagraniami wyprowadziła swoją drużynę na prowadzenie. W końcu udało się skończyć atak lecz sytuacja nie była już taka komfortowa jak jeszcze przed kilkoma minutami. Po ataku na 23:21 tarnowianek, nasz trener musiał zareagować. Przerwa przyniosła oczekiwany efekt. Doprowadziłyśmy do wyrównania, a dzięki skutecznej kontrze zyskałyśmy jednopunktową zaliczkę. Gdy na tablicy pojawił się wynik 26:25 do gry została desygnowana Agnieszka Talip. Weszła w celu wykonania zagrywki i… zaserwowała asa. To było coś!! :) Pierwszy set zakończył się więc wynikiem 27:25 dla nas. Ta końcówka pierwszego seta miała chyba kluczowe znaczenie dla wyniku całego meczu. Wszyscy uwierzyliśmy, że nawet z tak trudnej opresji możemy wyjść zwycięsko.
Drugi set rozpoczął się dla nas jeszcze lepiej. Przy głośnym dopingu licznie zgromadzonej publiczności bombardowałyśmy swoje rywalki zza linii 9 metra. Szybko wypracowałyśmy sobie kilkupunktową przewagę. Zachwianie formy nastąpiło jednak ponownie przy zagrywce tej samej zawodniczki z obozu Jedynki. Przewaga stopniała, ale zaliczka zdobyta wcześniej wystarczyła. Skończyłyśmy seta wynikiem 25:17. Od zwycięstwa dzieliła nas tylko jedna partia.
W siatkówce ten trzeci set często potrafi jednak odwrócić losy meczu. I tej partii niestety nie rozpoczęłyśmy zbyt optymistycznie. Przez problemy z przyjęciem Tarnów odskoczył na kilka punktów i czekała nas ostra pogoń za wynikiem. Sztuki tej dokonałyśmy! :) Dobra postawa w polu serwisowym oraz wykończone kontry spowodowały, że na tablicy zaświecił remis 12:12. Rozpędzone wykorzystałyśmy daną nam szansę. Systematycznie „dokładałyśmy” kolejne punkty rywalkom i ostatecznie zakończyłyśmy tę partię takim samym wynikiem jak drugiego seta. Nasze pierwsze zwycięstwo w III lidze stało się faktem!!!! :D
Serdecznie dziękujemy wszystkim kibicom zgromadzonym na trybunach za głośny doping i wsparcie, a szczególnie naszym podopiecznym, uczęszczającym na zajęcia, dzięki, którym siatkówka w Rabie Wyżnej nie zginie! ;)
W meczu wystąpiłyśmy w nowych strojach, które zostały ufundowane przez Pana Remigiusza Kusy, właściciela sklepu POSH, za co serdzecznie dziękujemy. Stroje wykonała firma ATTIQ. Jak widać na zdjęciu poniżej, prezentują się doskonale! :)

Najbliższy mecz to wyjazd do Starego Sącza. Tym razem zagramy w piątek - 16 października o godz. 18.00. Na pewno będzie to trudne spotkanie, bo to kolejny wymagający i bardzo ograny zespół. My jednak obiecujemy dać z siebie wszystko i postaramy się zagrać conajmniej tak dobrze jak w sobotę. Trzymajcie za nas kciuki!!!
SMS Aktywni Raba Wyżna – UKS Jedynka Tarnów 3:0 (27:25, 25:17, 25:17)
SMS Aktywni: D. Lubińska (k), D. Hudomięt, A. Waśko, K. Krasińska, K. Grzybacz, K. Stasiak, K. Hudomięt (libero) oraz A. Talip, K. Wójciak. Trener Ryszard Szawernoga.
GALERIA Z MECZU (autorem części zdjęć jest Adrian Gładecki).
コメント